Azure Local - kolejna próba lokalnego Azure

Krótka historia lokalnego Azure

Chronologicznie rzecz biorąc:

Co łączy te produkty Microsoftu? Wiara w marketing, oj bardzo mocna wiara w marketing i sprzedawców.

Marketing vs Rzeczywistość

Marketing i księgowość Microsoftu jak zawsze odleciała w kosmos i zmieniła nazwę Azure Stack HCI na Azure Local (sic!).

Azure Local realnie to nakładka na Hyper-V dająca nam: - jakieś integracje z Azure - “zarządzanego Kubernetesa” (cudzysłów nieprzypadkowy) - VDI - i to tyle…

Prawda z perspektywy praktyka

Jako ktoś, kto przeszedł przez wszystkie iteracje “lokalnego Azure”, mogę potwierdzić:

  1. Azure Local to w rzeczywistości zaawansowana nakładka na Hyper-V
  2. Dostajemy “jakąś” integrację z Azure
  3. Jest “zarządzany Kubernetes” (cudzysłów nieprzypadkowy)
  4. Mamy VDI… i to właściwie tyle

Nie piszę tego złośliwie, tylko edukacyjnie. W tym roku miałem bardzo ciekawe konsultacje, o które poprosił mnie Rafał i było wielkie zdziwienie klienta, że bez dotknięcia aplikacji nic nie da się zrobić.

Ważna lekcja dla decydentów

Marketingowe slogany o “tej samej chmurze lokalnie” wciąż trafiają do decydentów. A prawda jest taka, że przenośność aplikacji między on-prem a chmurą wymaga przemyślanej architektury i często sporych zmian w kodzie.

Drodzy decydenci, nie wierzcie w slajdy oraz broszurki, bo tak nie będzie to wyglądało ;-)

PS. <Głosem Szymona z końcówki “Jak poprawnie wymawiać słowo Azure”> Jeśli myślisz, że używasz Kubernetesa i przez to jesteś agnostyczny to… 🙃


Tekst oryginalnie opublikowany na LinkedIn